Ludologia

13 września 2018 Człowiek

Ludologia jako dziedzina nauki humanistycznej zajmuje się badaniem gier z różnych perspektyw: psychologicznej, ekonomicznej, socjologicznej, estetycznej, kulturoznawczej. Nazwa wywodzi się od łacińskiego słowa ludus, czyli gra, zabawa oraz greckiego słowa logos, czyli racjonalne uporządkowanie. 

Można odnieść wrażenie, że w Polsce panuje mit iż w środowiskach akademickich ludzie umniejszają wartość kulturową gier. Wypowiedzi w mediach bowiem dotyczą najczęściej wypaczającej psychikę przemocy w grach. Przykładem mogą być niedawne wydarzenia w Ełku i wskazanie przez socjologa i dziennikarza Grzegorza Lindenberga gier jako sprawcy tej całej sytuacji. 

Nie jest to jednak regułą. Zauważa się, że temat gier i wirtualnej rozrywki coraz bardziej interesuje humanistykę ze względu na swoją interaktywność. 

Na temat ludologii powstała już cała masa publikacji. Powstało Polskie Towarzystwo Badania Gier zrzeszające polskich ludologów. To oni wydają periodyk "Homo Ludens", w którym zamieszczają artykuły na tematy związane z grami. Organizują również spotkania naukowe i konferencje na ten temat. 

Czynniki najbardziej rzucające się w oczy w publikacjach polskich ludologów to zupełnie nowe spojrzenie na świat gier i forma artykułów pisanych oficjalnym, utrzymanym w naukowym stylu językiem. Nie znajdzie się tam raczej słownictwa, którym gracze posługują się najczęściej w potocznej komunikacji używając często słów zapożyczonych z języka angielskiego jak voice acting, setting czy cut-scenka. Jeśli już takie słowa zostają użyte to by zaznaczyć odrębność takiego słowa od całości tekstu stosuje się cudzysłów. Gracze jednak nie mają zamiaru zmieniać swoich nawyków językowych i własnych sposobów komunikacji. 

Zasadniczym pytaniem jest więc dla kogo te publikacje i do kogo mają przemówić? Wszystko wskazuje na to, że trafią w niewielką grupę docelową osób, które szukają bardziej specjalistycznego podejścia do gier i nie przerażą ich skomplikowane konstrukcje zdaniowe i cały ten akademicki żargon. Poza tym można odnieść wrażenie, że czasami badacze obudowują jakąś wielką interpretacją rzeczy, które wcale nie zasługują na tak wielką uwagę albo doszukują się głębszej treści tam, gdzie jej w rzeczywistości nie ma. 

Czas więc odpowiedzieć sobie na pytanie kto wypowiada się w tego typu publikacjach i kim są polscy ludolodzy? Otóż są to ludzie o różnych stopniach naukowych, związani z uniwersytetami w całej Polsce. Pomimo tego, że czasem ich rozważania mają niewiele wspólnego z rzeczywistością i prezentują zbyt wygórowany poziom abstrakcji, jednak lektura wydawanego przez nich "Homo Ludens" może przynieść też coś wartościowego. 

13 września 2018 Człowiek

0 Komentarze