Rodzice, których dzieci od września zaczynają naukę w szkole, relatywnie wcześnie zabierają się za kompletowanie wyprawki dla nich. Zwykle pierwszym jej elementem, jaki jest wybierany, jest tornister, potem zaś wybiera się piórnik spełniający dość wygórowane wymogi estetyczne malucha. Jak jednak przygotować inne elementy wyprawki chcąc mieć pewność, że będą one pomagać maluchowi w przyzwyczajeniu się do szkoły?
Jakie kredki wybrać dla malucha?
Jednym z najważniejszych przyborów szkolnych znajdujących się w tornistrze pierwszoklasisty są kredki. Oczywiście, wiele do powiedzenia ma w ich przypadku szkoła, nie warto jednak stawiać na grubsze kredki w przypadku pierwszaka, jeśli nie ma takiego wymogu. Znacznie lepszym pomysłem okażą się z pewnością cienkie kredki ołówkowe. Jeśli zastanawiamy się nad ich kształtem, stawiajmy przede wszystkim na kredki trójkątne. Ułatwiają one prawidłowy chwyt, a co za tym idzie – znakomicie sprawdzają się w niewprawionej ręce malucha. Kredki nie są oczywiście monolitem, a jakość ich wykonania może prowadzić do istotnych różnic zachodzących między nimi. Nie ma powodów, aby wybierać te najtańsze. Oszczędność bywa jedynie pozorna i przeważnie mamy do czynienia z rozwiązaniami szybko łamiącymi się. Nie warto też kupować zbyt dużych zestawów. Pierwszoklasiście z pewnością wystarczy ten, który ma dziesięć lub dwanaście kredek. Rodzice pierwszaków często radzą też, aby nie ograniczać się do jednego tylko zestawu kredek. Znacznie lepszym rozwiązaniem może okazać się kupienie jeszcze jednego tak, aby czekał on w pogotowiu. Można się zdziwić, jak szybko dzieci wykorzystują kredki.
Wybieramy pisaki dla malucha
W pierwszej klasie dzieci zwykle częściej korzystają z kredek niż z pisaków, nie oznacza to jednak, że te ostatnie nie przydadzą się maluchom. Jeśli więc zastanawiamy się, który ich rodzaj wybrać, zainwestujmy w modele możliwie jak najlepiej zabezpieczone przed wysychaniem. Ponownie, tak, jak miało to miejsce w przypadku kredek, wypada przestrzec przed kupowaniem tych flamastrów, które są przesadnie tanie. Może się okazać, że niemal natychmiast po zakupie wyschną, a tym samym – korzystanie z nich nie będzie możliwe. Nie trzeba też kupować zbyt dużych zestawów.
Zakup ołówków
Rodzice pierwszoklasistów muszą liczyć się z tym, że zakup ołówków będzie jednym z najczęstszych, na jakie przyjdzie się im decydować. Powód jest identyczny, jak w przypadku kredek – te najniższej klasy szybko się łamią, a bez względu na swoją jakość – potrafią być gubione przez roztargnione pierwszaki. Jeśli dziecko ma korzystać z ołówka bez trudu, najlepiej postawić na modele trójkątne. Łatwo się je chwyta, a jednocześnie minimalizuje się ryzyko tego, że ołówek wypadnie maluchowi z dłoni. Z tego samego powodu warto zaopatrywać malucha przede wszystkim w ołówki zaopatrzone w gumkę. Dzięki temu praktycznemu rozwiązaniu dzieci szybko usuną swoje błędy, a ich prace będą bardziej estetyczne. Gumka przy ołówku to cenne wsparcie także dlatego, że ta kupowana oddzielnie zwykle lubi gubić się gdzieś na dnie tornistra.
Więcej na stronie https://szkolnawyprawka.pl/
Zostaw komentarz